Narodziny dziecka to ogromny przełom w życiu młodych rodziców. Długie miesiące oczekiwania, dbania o mamę w ciąży, regularnego monitorowania zdrowia u lekarza, a także komponowania wyprawki dobiegają końca i witają oni swoje maleństwo na świecie.
Pierwsze dni, wzajemne poznawanie się, tworzenie więzi rodzinnej. Młoda mama od tego momentu będzie spędzała ze swoim maleństwem większą część doby. Bo przecież maluszek potrzebuje nie tylko nakarmienia, pogłaskania i wyspania się. Już od samego początku szuka kontaktu z rodzicami, domaga się przytulania, chce słuchać głosu rodziców, śpiewu i spokojnego tonu mówienia.
Mijają pierwsze tygodnie i maluch zaczyna łapać z rodzicami kontakt wzrokowy. Zaczyna reagować, kiedy słyszy głos osób, które zna. Zaczyna uśmiechać się, a nawet odwzajemniać uśmiech. Kolejne miesiące to kolejne kroki milowe w rozwoju. Nasz maluch zaczyna obracać się samodzielnie na brzuch. Kiedy odkryje tę umiejętność, będzie próbować robić to ciągle.
Przychodzi moment, że nasze dopiero co leżące całymi dniami maleństwo zaczyna siadać samodzielnie, raczkować a w niedługim czasie stawać na własnych nogach. To czas, kiedy totalnie zmienia się codzienność z naszym dzieckiem. Już niebawem zaczną się spacery z dzieckiem zamiast w wózku to dreptającym obok wózka. Oznacza to, że jesteśmy już oczywiście dawno po dniu, w którym kupiliśmy pierwsze buty dla malucha.
Wydarzenie to wydaje się naturalne dla osób, które jeszcze dzieci nie mają. Jednak perspektywa zmienia się w momencie, kiedy osobiście wybieramy się do sklepu i udajemy pierwszy raz na dział dla dzieci. Niektórzy młodzi rodzice dopiero teraz ze zdziwieniem odkrywają, że takie działy w sklepie w ogóle istnieją. Do tej pory przecież jeśli kupowali buty to wyłącznie dla siebie. W kontekście potrzeb dziecka koncentrowali się przede wszystkim na zapewnieniu jedzenia, co oczywiste i ubrania, co równie oczywiste. Dopóki maluch był niemobilny samodzielnie, buty nie były mu potrzebne. W domu zwykle nie zakłada się butów małym dzieciom. Chodzą na boso, gdy podłoga jest ciepła (na przykład, gdy mamy podłogowe ogrzewanie), w cienkich skarpetkach, lub, gdy podłoga jest zimna, zakładamy im skarpety grubsze.
Buty dla małych dzieci kupujemy, dopiero gdy zaczynają one samodzielnie spacerować po dworze.
Warto tutaj zwrócić uwagę, by buty były odpowiednio dobrane, miały dobrą jakość i wykonanie. W przypadku małych dzieci z dbałości o ich kręgosłup i późniejszą postawę, a także wykształcenie stawu skokowego należy zwrócić szczególną uwagę na to, by buty były sztywne. Dzięki temu odpowiednio stabilnie przytrzymują one piętę i postawa dziecka rozwija się zdrowo.
Wybierając buty dla malucha, rodzice często decydują się na wygodne, zapinanie na rzepy lub nawet wkładane bez zapinania buty z gumką. Warto też rozważyć zakup butów na sznurówki, które dzięki możliwości precyzyjnego zawiązania, można idealnie dopasować do stópki.
Chodzenie boso jest dosyć zdrowe dla stóp, dlatego, mimo że na wyjścia stosujemy już u dziecka buty, warto pozostać przy bosych stópkach w czasie, gdy jest ono w domu.
