Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad współczesną modą? Czy dziwisz się, gdy rozglądasz się na ulicy i myślisz, że grasz w filmie? Dzisiejsza moda ulicy jest tak dziwna, jak nigdy dotąd. Ciężko się przyzwyczaić do widoku nastolatków, których kiedyś nazwałbyś totalnym bezguściem, a dzisiaj można im pozazdrościć wyczucia stylu. Styl ubioru ewoluował na przestrzeni lat w sposób dynamiczny i trudny do przewidzenia. Ubrania i obuwie są dzisiaj tak różnorodne, jak nigdy dotąd. Marynarki z lumpeksu, buty yeezy i indiański wisior to połączenie kiedyś nieakceptowalne, a dzisiaj na porządku dziennym. Otwarte granice i łatwość w przemieszczaniu się po świecie, sprawiły, iż wielka moda jest na wyciągnięcie ręki. Zachodni styl opierający się na pełnej swobodzie i braku ograniczeń zdominował nasze ulice. Możliwość podejrzenia zagranicznej mody stała się dostępna dla wszystkich. Wymiany szkolne i studenckie dają młodym ludziom sposobność na uczenie się języków obcych, poznawanie innych kultur, a także szanse na zaczerpnięcie się modą zachodnią. Łatwość w wymianie informacji ułatwiła nam jako społeczeństwu rozwój własnej świadomości w dziedzinie ubioru. Nikt już się dzisiaj nie przejmie dziurą w spodniach czy połączeniem różu z fioletem. Panuje wręcz zasada, że im bardziej jesteś widoczny, tym lepiej. Nie ma to oczywiście zastosowania w przypadku ubioru firmowego, gdzie w większości firm nadal obowiązuje tzw. dress code. Schludne i nie rzucające się w oczu ubranie powinno być codziennością w życiu pracownika biurowego, choć i tu mamy wyjątki. Wiele korporacji pozwala sobie na luźny piątek, czyli ostatni dzień tygodnia pracy. Jest to jakby zapowiedź weekendu. Będąc jeszcze w pracy, ale myślami już poza, mamy możliwość ubrać się całkowicie dowolnie. Czerwona bluzka z emblematem gigantycznej róży, porwane spodnie i żółte szpilki będą całkowicie odpowiednie na luźny piątek. Jeśli jednak wybierzesz dres i adidasy, to też będzie poprawnie. Każdy pracownik chwali sobie luźne piątki, ale oczywiście i tu panują jakieś zasady. Za krótka spódnica, klapki i dekolt do pasa mogą się jednak pracodawcy nie spodobać. Jeśli pracujemy na co dzień z klientem, musimy się liczyć z całotygodniowym skromnym i nie rzucającym się w oczy ubiorem. Żaden szef nie chciałby abyś rozpraszał klienta zbyt krzykliwym ubiorem. Uczniowie większości szkół podstawowych również nie zaszaleją z ubiorem. W dzisiejszych czasach na szkolnych korytarzach królują mundurki. Jednolite bluzki z logo szkoły nie pozwolą na zbytnie rzucanie się w oczy. Większość uczniów ubolewa nad faktem, iż nie mogą manifestować swojej indywidualności w tak monotonnych strojach. Niestety dyskusji z regulaminem szkoły raczej nie ma. Mimo wszystko, zaraz po opuszczeniu szkolnych murów, młodzież wpada w wir kreatywności i modowego szaleństwa. Oryginalne ciuchy, fajne buty i biżuteria po babci to jednak nie wszystko. Do powyższych elementów można dodać również makijaż i manicure, jako nieodzowny element spójnej całości, będący przysłowiową wisienką na torcie.
