Współczesne możliwości medycyny, nowoczesny sprzęt i techniki obrazowania pozwalają na wykrycie wielu chorób jeszcze w życiu płodowym. Dysplazja stawów biodrowych ma tendencję do pogłębiania się i nieleczona będzie towarzyszyć dziecku przez całe życie. W większości wypadków możliwe jest zapobiegnięcie jej rozwojowi poprzez wykonanie badania fizykalnego oraz USG bioderek u niemowląt. Warszawa jak na stolicę przystało, oferuje dostęp do najlepszych specjalistów w tym ortopedów dziecięcych, którzy zaproponują odpowiednie leczenie.
Dlaczego tak ważna jest szybka diagnostyka?
Dysplazja stawów biodrowych powstaje już w okresie płodowym kilka tygodni przed przewidzianym porodem. Niestety, dosyć często pogłębia się wraz z przyjściem dziecka na świat. To właśnie wówczas stawy dziecka mogą ulec nieprawidłowemu ułożeniu. Z wiekiem elastyczne chrząstki stawów zaczynają kostnieć, co tylko potęguje i utrwala wady. Stąd tak ważne jest, aby jak najszybciej prawidłowo zdiagnozować dziecka. Zazwyczaj noworodki są badane fizykalnie zaraz po urodzeniu. W przypadku wykrycia nieprawidłowości są z kolei kierowane do specjalistycznej poradni.
Pierwsze USG bioderek dziecka
Rodzice często szukają odpowiednich specjalistów, wpisując w wyszukiwarce frazy „dziecięcy ortopeda Mokotów”, „ortopeda dla dziecka Warszawa”. Przy podejrzeniu dysplazji kluczowy jest czas i pierwsze USG bioderek powinny zostać wykonane jak najszybciej do pierwszego tygodnia życia dziecka.
Lekarz ortopeda dziecięcy zleca pilne badanie dziecka, jeśli tylko zauważone zostaną niepokojące sygnały, które mogą świadczyć o rozwijającej się dysplazji stawów biodrowych, należą do nich:
- dysproporcje w długości nóżek niemowlaka,
- niestabilność stawów biodrowych,
- nieprawidłowe odwodzenie kończyn.
Czym grozi nieleczona dysplazja stawów biodrowych?
Wszelkie nieprawidłowości w obrębie narządu ruchu mogą skutkować poważnymi problemami w przyszłości. Dysplazja stawów biodrowych bez podjęcia odpowiedniego leczenia tylko się pogłębi. Najczęstszymi powikłaniami tej wady rozwojowej są:
- nieproporcjonalna długość nóg w stosunku do reszty ciała,
- wady postawy,
- nieprawidłowy chód dziecka,
- utykanie,
- ból stawu biodrowego,
- powstanie zmian zwyrodnieniowych i szybsze zużywanie się stawu.
Zwlekanie z podjęciem leczenia, może skutkować tym, że dziecko będzie wymagało operacji korekcyjnej, która nie jest prostym zabiegiem. Z kolei już jako dorosły człowiek może wymagać wymiany stawu biodrowego na sztuczny.
