GTA: The Trilogy – Definitive Edition, czyli Trylogia w nowej odsłonie

0
907

Rockstar od momentu wyprodukowania trzeciej części Grand Theft Auto znany jest przede wszystkim z genialnych sandboxów. To właśnie w 2002 roku mogliśmy wcielić się w postać gangstera o imieniu Claude i eksplorować ulice Libery City. Wraz z kolejnymi premierami twórcy starali się urozmaicić rozgrywkę o dodatkowe czynności lub jak w przypadku piątej odsłony, możliwość zagrania jednym z trzech protagonistów. Odświeżona trylogia oferuje nam te same przygody w lepszej jakości i całkiem możliwe, że przekonają się do niej nawet osoby, które wcześniej były obojętne, chociażby za sprawą braku odpowiedniej polonizacji.

Czy odgrzewany kotlet smakuje tak samo?

Twórcy gier komputerowych stworzyli nowy trend polegający na odświeżaniu swoich produkcji sprzed lat. Jednym wychodzi to nawet dobrze, drugim zaś niekoniecznie. Jak jest w przypadku Rockstar Games? Trzeba przyznać, że programiści tejże firmy mają za sobą wiele udanych i zarazem kultowych tytułów. Mimo że najbardziej znani są oni z serii Grand Theft Auto, warto przypomnieć sobie również o Midnight Club czy chociażby Max Payne. Wyścigi uliczne z możliwością całkowitej destrukcji pojazdu czy słynne spowalnianie czasu podczas strzelanin było w tamtym czasie rzadko spotykane, a Rockstar wykorzystał owe patenty bezbłędnie. Trzeba jednak zaznaczyć, że próba odświeżania gry jest dobra tylko w jednej sytuacji. Nie wszystkie produkcje się do tego nadają, ponieważ osoby tworzące modyfikacje nierzadko same uporały się z owym problemem. Tutaj warto wspomnieć o incydencie, który miał miejsce krótko przed ogłoszeniem odświeżonej trylogii, gdzie gracze tworzący modyfikacje do GTA 3 otrzymali pozew od Take Two, właściciela Rockstara. Wymagania sprzętowe Definitive Edition będą przybliżone do tych, znanych z Grand Theft Auto 5. Znajdziesz je na stronie https://techpolska.pl/. Sposób, w jaki Take Two się zachował, może być niezrozumiały, zważywszy, że inne firmy zwyczajnie takie osoby zatrudniały.

Co nowego w starym Grand Theft Auto?

W zasadzie wszystko to, na co kładzie się nacisk przy remasterach. W pierwszej kolejności dobrze będzie zaznaczyć jakość grafiki. Szczególny nacisk nałożono na oświetlenie i tekstury. Dzięki takiej korekcie poprzednie odsłony wyglądają znacznie ciekawiej. Zapewne użytkownicy RTXów będą mogli cieszyć się jeszcze lepszymi doznaniami, zważywszy, że miasta otoczone są bilbordami i pięknie prezentującymi się neonami. Jeżeli szukasz odpowiedniego komputera do gier, konieczne odwiedź https://techpolska.pl/. Znajdziesz tam ciekawe artykuły, które pomogą ci wybrać odpowiedni sprzęt pod trylogię Grand Theft Auto. Ostatnią rzeczą, o jakiej warto wspomnieć to fakt, że będziemy mogli zagrać w GTA 3, Vice City i San Andreas całkowicie po polsku. Minusem jednak jest brak wersji pudełkowej na komputery osobiste.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here