Istnieją tacy ludzie, którzy uwielbiają adrenalinę. Można o nich powiedzieć, że są bardzo odważni albo bezmyślni. Niektórzy uważają, że tacy ludzie są uzależnieni od adrenaliny i mocnych wrażeń, i że w ten sposób sprawiają, że ich życie nabiera sensu i rozpędu. Jedną z takich rozrywek jest wspinaczka wysokogórska. Polacy we wspinaniu są bardzo dobrzy, pobiliśmy kilka rekordów światowych, po raz pierwszy zdobyliśmy niektóre szczyty oraz cały czas próbujemy znaleźć nowe trasy na znane już góry. Alpinizm i himalaizm wymaga solidnego zaparcia oraz odpowiedniego hartu ducha. Nie każdy poradzi sobie z takim wyzwaniem, jakie czeka człowieka, który pragnie wspinać się na szczyty. Zazwyczaj nie zdajemy sobie sprawy co nas może czekać tam na górze. Himalaizm wymaga wielkiej energii, wprawy oraz mnóstwa godzin ćwiczeń. Osoba, która pragnie zdobywać największe szczyty świata musi mieć dobrą kondycję fizyczną oraz psychiczną, musi być zahartowana i pewna siebie. Musi też wiedzieć, kiedy powiedzieć „nie” i odpuścić sobie próbę zdobycia szczytu. Wspinacz musi mieć ze sobą bardzo specjalistyczny sprzęt, to właśnie od tego sprzętu może zależeć powodzenie jego wycieczki i wyprawy. Na pewno konieczny jest namiot, który wytrzymuje niskie temperatury i sprawia, że temperatura w środku namiotu jest dużo wyższa niż na zewnątrz. Tak samo jest ze śpiworem, dobry i porządny śpiwór to duży wydatek, ale bez niego wycieczka może się nie udać. Z racji tego, że w górach jest śnieg i lód, a my możemy wspinać się po stromej ścianie – koniecznie potrzebujemy butów z rakami. Odpowiednie obuwie to konieczność. Jeśli nie zainwestujemy w raki na buty to równie dobrze może siedzieć w domu. Nie mamy szans zdobyć góry bez takiego sprzętu. Dbamy też o to, aby mieć ubranie jak najbardziej wytrzymałe na niskie temperatury, zależy od tego nasz komfort cieplny. W Himalajach temperatury sięgają poniżej dwudziestu stopni Celsjusza. Mamy na myśli temperatury powietrza latem, zimą jest raz mniej. Sprawia to, że musimy się odpowiednio przygotować. Obuwie musi być trwałe i nieprzemakalne. Wyjazd w Himalaje, jeśli mamy zamiar się wspinać na szczyty – to nie jest tygodniowa wyprawa. Zazwyczaj jedziemy tam na parę tygodni. Na początku musimy się zaaklimatyzować w obozie pierwszym. Później podchodzimy wyżej i tam również zaczynamy proces aklimatyzacji. Bez tego nie mamy szans zdobyć szczytu, ponieważ nasze ciało tego nie wytrzyma. W wysokich górach ciśnienie jest inne niż to, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Inna jest też zawartość tlenu w powietrzu. Kiedy już jesteśmy odpowiednio zaaklimatyzowani to możemy spróbować podejścia na szczyt. Ubieramy wtedy najbardziej mrozoodporne buty oraz kilka par termicznych skarpetek, bierzemy też butlę z tlenem, aby w razie czego mieć zabezpieczenie. Wyprawa taka jest bardzo niebezpieczna, wielu ludzi już z niej nie wróciło, musimy mieć zawsze to na uwadze, że coś nam się może stać. Z tego właśnie powodu brawurę należy zostawiać w obozie pierwszym. Pamiętajmy o tym, że zawsze możemy się wycofać.