Trzecia klasa szkoły podstawowej oznacza dla rodziców okres wzmożonych wydatków. Obecnie właśnie w tej klasie dzieci przyjmują sakrament Pierwszej Komunii Świętej. Jest to dla dziecka i jego rodziny wielkie święto, ale trzeba się do niego właściwie przygotować.
Już od początku roku szkolnego dzieci rozpoczynają przygotowania – otrzymują od księdza lub katechety szczegółowy opis wymagań jakie trzeba spełnić, żeby być dopuszczonym do sakramentu. Często są to tylko rzeczy podstawowe, ale dzieci zawsze są przejęte i pilnie się uczą.
Rodzice natomiast otrzymują „rozkład jazdy” czyli co i kiedy. Zwykle raz w miesiącu odbywają się spotkania organizacyjne.
Początek wydatków to zakup dla dziecka: różańca, medalika, książeczki, składki na obrazki pamiątkowe.
To zaledwie początek góry lodowej.
W okolicy stycznia przychodzi pora na wynajęcie krawcowej, która zdejmie z dzieci miarę i przygotuje jednakowe stroje komunijne. Dla dziewczynek – proste, białe sukieneczki i torebki, natomiast dla chłopców – alby i spodnie. Ważne, żeby była to osoba doświadczona, która szyła już wcześniej takie stroje i ma doświadczenie. Pozwoli to uniknąć przykrych niespodzianek przy późniejszych przymiarkach. Zwykle odbywa się dwie lub trzy przymiarki. Często jest coś do poprawienia, ponieważ okazuje się, że sukienka jest odrobinę za długa albo spodnie za szerokie. Krawcowej z dużą praktyką, wystarczy zwykle jedna przymiarka, żeby zniwelować niedociągnięcia. Mimo, że komunie odbywają się w maju i zwykle temperatura pozwala już na krótki rękaw, to warto się zabezpieczyć i kupić dziecku bolerko lub sweterek, jeśliby akurat w tym dniu miało być chłodniej.
Koszt uszycia sukienki komunijnej i bolerka oscyluje w granicach 300-400 złotych.
Osobną kwestią są buty komunijne, które każdy rodzić musi zakupić indywidualnie. Asortyment dotyczący takich butów jest bardzo szeroki i rodzice mają możliwość wyboru między butami bardzo eleganckimi, które będą się pięknie prezentować na zdjęciach, a białym, sportowym obuwiem, które na pewno będzie wygodne i nie poobciera nóg.
Rodzice dziewczynek muszą jeszcze zakupić odpowiednie dodatki, jak np.: wianuszek lub opaskę oraz zastanowić się nad fryzurą córki (tak, teraz dziewczynki w dzień komunii chodzą do fryzjera).
Kiedy kwestia stroju jest już załatwiona, trzeba znaleźć odpowiadającą nam restaurację w której zjemy obiad z rodziną po uroczystości w kościele. Naturalnie kolejność nie jest tu właściwa, ponieważ rezerwacją sal i restauracji trzeba się interesować grubo ponad rok przed uroczystością. Ogromne zainteresowanie jest zwłaszcza w dużych miastach. Jeśli się zagapimy możemy się zwyczajnie na nic nie załapać, bo nie będzie miejsc. Zostaje nam wtedy zaproszenie gości do domu i zamówienie cateringu lub własnoręczne gotowanie.
Rezerwacja restauracji to nie koniec wydatków, trzeba jeszcze zamówić tort, placki, kupić owoce. Alkoholu tradycyjnie nie powinno się podawać.
Powyższe omówienie nie wyczerpuje wszystkich kosztów, zapomnieliśmy wszak o fotografie, kamerzyście, pani grającej na skrzypcach, organiście – tutaj wszystko zależy od fantazji i portfela rodziców.