Buty dla dziecka powinny być nie tylko ładne, ale przede wszystkim zdrowe i wygodne. Mają spełniać swoje funkcje, czyli dbać o małe stopy i w jak najmniejszym stopniu przeszkadzać w naturalnej ich pracy. Jak wiemy, najzdrowiej boso! Dlatego zanim kupimy buty, poczytajmy, zastanówmy się i podejmijmy świadomą decyzję. Taką, którą nie zaszkodzimy dziecku.
Przede wszystkim trzymajmy się pewnych zasad.
1. Nie kupujmy za dużych butów! Często wydaje nam się, że jak kupimy trochę za duże buty, to wystarczą maluchowi na dłużej. Nie jest to dobry pomysł. Postępując w ten sposób, możemy mu jedynie zaszkodzić. Dla dziecka większe buty, są dodatkowym ciężarem. Chodzi mu się o wiele trudniej a co za tym idzie, stopa nie układa się prawidłowo. Obciążony jest również kręgosłup i miednica. Z tego powodu, wybierajmy buty, co najwyżej o 1 rozmiar większe a w przypadku dziecka, które dopiero zaczyna chodzić, o 0,5 rozmiaru.
2. Z drugiej strony, nie kupujmy zbyt dopasowanych butów, czyli ciasnych. Musimy to dokładnie sprawdzić w sklepie. Najlepiej przymierzyć w takim miejscu, w którym profesjonalny sprzedawca nam w tym pomoże. Pilnujmy także, by nie okazało się, że stopy po pewnym czasie urosły i są uciskane przez buty. Stopy rosną ok. 1 cm rocznie, dlatego mierzmy je tak, co 2-3 miesiące.
3. Dla małych dzieci wybierajmy buty z zaokrąglonymi czubkami. Umożliwia to swobodne poruszanie palcami i zapobiega uciskom. Ponadto zdecydowanie ułatwiają chodzenie, dziecko nie potyka się o własne nogi.
4. Buty powinny być lekkie a podeszwa elastyczna i sprężysta. Taka, że gdy chwycimy ją dwoma palcami, to podda się nam, zginając w pół. Natomiast pięta musi być usztywniona w celu stabilizacji stawu skokowego.
5. Istotne znaczenie ma również materiał, z którego wykonano buty. Jeśli będzie kiepskiej jakości nogi będą się pociły, a tym samym pojawią się warunki do rozwoju grzybicy. Nie warto ryzykować. Wybierajmy tylko materiały naturalne, oddychające, bardzo dobrej jakości.
Zwracajmy również uwagę na pewne cechy, których buty nie powinny posiadać.
1. Jeśli chodzi o buty dla dziewczynek – nie powinny mieć obcasa. Nawet najmniejszego. Przestrzegajmy tego koniecznie, przynajmniej do 15 r.ż. Obcas wpływa bardzo niekorzystnie na kręgosłup dorosłej osoby, a co dopiero dziecka.
2. Zwracajmy uwagę, na to by kostka nie była usztywniona.
3. Wkładka powinna być zupełnie płaska, bez żadnych modyfikacji.
4. Do 4 r.ż. nie zakładajmy dziecku butów z elementami amortyzującymi.
5. Nie zakładajmy zapobiegliwie butów z wkładkami ortopedycznymi. Możemy tylko zaszkodzić. O tym, czy dziecko potrzebuje takich wkładek może zadecydować tylko lekarz. Sporo dzieci do 5 r.ż. ma płaskostopie fizjologiczne i nie należy tego korygować. Jeśli mamy wątpliwości, wybierzmy się z dzieckiem do lekarza.
Na koniec warto dodać, że zakładanie dziecku znoszonego obuwia po starszym rodzeństwie nie jest zdrowe. Buty dostosowują się do kształtu stopy, ryzykujemy, że u naszego dziecka nastąpi utrwalenie cech ich poprzedniego właściciela.
